uczesaną z rozdziałkiem. Nagle mnie to martwi, że mam twarz poważną. Czuję, że byłoby stanowczo właściwiej w tej chwili mieć spodeńki i grzywkę, że na twarz męską jeszcze za wcześnie, dokonany został bezprawnie jakiś karkołomny sus od spodeniek i grzywki wprost w objęcia dojrzałości i coś przy tym musiało się <page nr=215> naciągnąć, coś zwichnąć, wykoślawić. Tak, tak. Trzeba czym prędzej nakładać z powrotem spodeńki i włosy w grzywkę sczesać. Ej, kolego! A jakże to było, gdy kobieta Suzanne wymuszała z ciebie mężczyznę o silnym ramieniu, które otacza słabą kibić? Czy czujesz jeszcze ten niesmak i odrazę? Spodeńki, gdzie są moje spodeńki! Prędzej