Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
z Etny, leżące wzdłuż wybrzeża od mniej więcej sześciu tysięcy lat, dostarczały mi dodatkowych wzruszeń, wynikłych z faktu, że identycznie taki sam widok, jaki mam teraz przed oczami, oglądali lądujący tu po raz pierwszy Grecy. Zawsze miałam kota na tle historii starożytnej i archeologii.
W chwili kiedy napawałam się właśnie nadzieją penetrowania reliktów po Inkach i Majach i mój prywatny romans stulecia nabierał największych uroków, blondyn mego życia rzekł:
- Będę musiał wyjechać na jakieś dwa albo trzy dni. Zaniedbałem przez ciebie moje obowiąki.
- Jakie obowiązki? - spytałam z roztargnieniem, zaabsorbowana wybrykami imaginacji.
- Mam głupią sprawę do załatwienia. Zdradzę ci tę tajemnicę, ale
z Etny, leżące wzdłuż wybrzeża od mniej więcej sześciu tysięcy lat, dostarczały mi dodatkowych wzruszeń, wynikłych z faktu, że identycznie taki sam widok, jaki mam teraz przed oczami, oglądali lądujący tu po raz pierwszy Grecy. Zawsze miałam kota na tle historii starożytnej i archeologii.<br>W chwili kiedy napawałam się właśnie nadzieją penetrowania reliktów po Inkach i Majach i mój prywatny romans stulecia nabierał największych uroków, blondyn mego życia rzekł:<br>- Będę musiał wyjechać na jakieś dwa albo trzy dni. Zaniedbałem przez ciebie moje obowiąki.<br>- Jakie obowiązki? - spytałam z roztargnieniem, zaabsorbowana wybrykami imaginacji.<br>- Mam głupią sprawę do załatwienia. Zdradzę ci tę tajemnicę, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego