Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wyborom.
Przesłanie Włodzimierza Cimoszewicza dla władz ukraińskich było jasne. - Jest rzeczą bardzo ważną, by po drugiej turze głosowania można było powiedzieć, że Ukraińcy skorzystali ze swego prawa do swobodnego, demokratycznego wyboru prezydenta - powiedział dziennikarzom.
Na pytanie, co się stanie, jeśli oceny drugiej tury będą negatywne, szef dyplomacji polskiej odpowiedział: - Mam nadzieję, że nie będzie podstaw do takich opinii. Muszę jednak otwarcie powiedzieć, że gdyby do tego doszło, to bez wątpienia utrudniłoby to rozwój współpracy między Ukrainą a europejskimi partnerami. Cimoszewicz podkreślił przy okazji, że Polska konsekwentnie opowiada się za tym, by instytucje europejskie pozytywnie odniosły się do euroatlantyckich aspiracji Ukrainy.
Cimoszewicz
Przesłanie Włodzimierza Cimoszewicza dla władz ukraińskich było jasne. - Jest rzeczą bardzo ważną, by po drugiej turze głosowania można było powiedzieć, że Ukraińcy skorzystali ze swego prawa do swobodnego, demokratycznego wyboru prezydenta - powiedział dziennikarzom.
Na pytanie, co się stanie, jeśli oceny drugiej tury będą negatywne, szef dyplomacji polskiej odpowiedział: - Mam nadzieję, że nie będzie podstaw do takich opinii. Muszę jednak otwarcie powiedzieć, że gdyby do tego doszło, to bez wątpienia utrudniłoby to rozwój współpracy między Ukrainą a europejskimi partnerami. Cimoszewicz podkreślił przy okazji, że Polska konsekwentnie opowiada się za tym, by instytucje europejskie pozytywnie odniosły się do euroatlantyckich aspiracji Ukrainy.
Cimoszewicz
wyborom.<br>Przesłanie <name type="person">Włodzimierza Cimoszewicza</> dla władz ukraińskich było jasne. - Jest rzeczą bardzo ważną, by po drugiej turze głosowania można było powiedzieć, że Ukraińcy skorzystali ze swego prawa do swobodnego, demokratycznego wyboru prezydenta - powiedział dziennikarzom.<br>Na pytanie, co się stanie, jeśli oceny drugiej tury będą negatywne, szef dyplomacji polskiej odpowiedział: - Mam nadzieję, że nie będzie podstaw do takich opinii. Muszę jednak otwarcie powiedzieć, że gdyby do tego doszło, to bez wątpienia utrudniłoby to rozwój współpracy między <name type="place">Ukrainą</> a europejskimi partnerami. <name type="person">Cimoszewicz</> podkreślił przy okazji, że <name type="place">Polska</> konsekwentnie opowiada się za tym, by instytucje europejskie pozytywnie odniosły się do euroatlantyckich aspiracji <name type="place">Ukrainy</>.<br><name type="person">Cimoszewicz
