Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ich ocenie zachodnia Ukraina różni się od reszty kraju między innymi dlatego, że zachowano tu niezależne media. Na wschodniej Ukrainie tej niezależności już nie ma i w kwestii wolności słowa niewiele się tam zmieniło od czasów sowieckich.
Lwowianie żywią wiele obaw, w jakim kierunku potoczy się sytuacja na Ukrainie. - Mamy nadzieję, że pomarańczowego ruchu nie da się już zatrzymać. Juszczenko też już nie ma wyboru, bo stał się wręcz zakładnikiem narodu i każdy, choćby najmniejszy kompromis z jego strony, może być uznany za zdradę - ocenia Aleksander Pawłyszyn, komentator lwowskiej gazety i szef ukraińskiej Amnesty International.
ze Lwowa



Warszawa nie zostawi Ukrainy
ich ocenie zachodnia &lt;name type="place"&gt;Ukraina&lt;/&gt; różni się od reszty kraju między innymi dlatego, że zachowano tu niezależne media. Na wschodniej &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt; tej niezależności już nie ma i w kwestii wolności słowa niewiele się tam zmieniło od czasów sowieckich.<br>Lwowianie żywią wiele obaw, w jakim kierunku potoczy się sytuacja na &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt;. - Mamy nadzieję, że pomarańczowego ruchu nie da się już zatrzymać. &lt;name type="person"&gt;Juszczenko&lt;/&gt; też już nie ma wyboru, bo stał się wręcz zakładnikiem narodu i każdy, choćby najmniejszy kompromis z jego strony, może być uznany za zdradę - ocenia &lt;name type="person"&gt;Aleksander Pawłyszyn&lt;/&gt;, komentator lwowskiej gazety i szef ukraińskiej &lt;name type="org"&gt;Amnesty International&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; ze Lwowa&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Warszawa&lt;/&gt; nie zostawi &lt;name type="place"&gt;Ukrainy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego