Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
wszelkiego pokroju, 200-procentowi Polacy. Jak nie Lepper i Wrzodak, to Jankowski i Tomczak, jak nie oni, to Bender czy inny Bubel.
Andrzej B. Nowczyński,
Palatine, Illinois



Od redakcji

I CIEPŁO, I STRASZNO
Zrobiło się ciepło, bardzo ciepło. I to jest dobre, a nawet - bardzo dobre. Ogródki kawiarniane zakwitły (żywię nadzieję, że nie tylko w Krakowie). Siedzą w nich spowite w zwiewne tiule piękne panie i odziani w miękkie lny eleganccy panowie. Nad parującymi kawami lub schłodzonymi destylatami wymieniają czułe spojrzenia i jeszcze czulsze słówka, popadają już to w znajomości całkiem nowe, już to kultywują te w pełni dojrzałe. Trwa sielanka
wszelkiego pokroju, 200-procentowi Polacy. Jak nie Lepper i Wrzodak, to Jankowski i Tomczak, jak nie oni, to Bender czy inny Bubel. <br>&lt;au&gt;Andrzej B. Nowczyński, &lt;/&gt;<br>&lt;name type="place"&gt;Palatine, Illinois&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=4&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;Od redakcji&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit1&gt;I CIEPŁO, I STRASZNO&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Zrobiło się ciepło, bardzo ciepło. I to jest dobre, a nawet - bardzo dobre. Ogródki kawiarniane zakwitły (żywię nadzieję, że nie tylko w Krakowie). Siedzą w nich spowite w zwiewne tiule piękne panie i odziani w miękkie lny eleganccy panowie. Nad parującymi kawami lub schłodzonymi destylatami wymieniają czułe spojrzenia i jeszcze czulsze słówka, popadają już to w znajomości całkiem nowe, już to kultywują te w pełni dojrzałe. Trwa sielanka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego