Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
przykutymi do specjalnego pasa rękami i dodatkowo skrępowanymi nogami. Po obu jego stronach dwaj STRAŻNICY więzienni z bronią automatyczną gotową do strzału.

W pokoju za biurkiem siedzą: Ryba, aspirant Mioduch i posępnie wyglądający dżentelmen - niechybnie PROKURATOR. Jeden ze Strażników popycha Kilera automatem. Kiler z powodu skrępowanych nóg drobi jak gejsza, nagle potyka się i ląduje na kolanach z twarzą na biurku.

Ryba pochyla się na wysokość twarzy Kilera. Ich spojrzenia spotykają się.

RYBA
Cześć Kiler! Jak będziesz tak drobił jak gejsza, to się kiedyś zabijesz.

Ryba wybucha śmiechem i spogląda, szukając aprobaty u współpracowników. Mioduch śmieje się solidarnie, natomiast Prokurator pozostaje
przykutymi do specjalnego pasa rękami i dodatkowo skrępowanymi nogami. Po obu jego stronach dwaj STRAŻNICY więzienni z bronią automatyczną gotową do strzału.<br><br>W pokoju za biurkiem siedzą: Ryba, aspirant Mioduch i posępnie wyglądający dżentelmen - niechybnie PROKURATOR. Jeden ze Strażników popycha Kilera automatem. Kiler z powodu skrępowanych nóg drobi jak gejsza, nagle potyka się i ląduje na kolanach z twarzą na biurku.<br><br>Ryba pochyla się na wysokość twarzy Kilera. Ich spojrzenia spotykają się.<br><br>RYBA<br>Cześć Kiler! Jak będziesz tak drobił jak gejsza, to się kiedyś zabijesz.<br><br>Ryba wybucha śmiechem i spogląda, szukając aprobaty u współpracowników. Mioduch śmieje się solidarnie, natomiast Prokurator pozostaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego