Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
występ na scenie ociera się o ekshibicjonizm. Twórczy ekshibicjonizm, powiedziałbym. Obnażamy się, pokazujemy swoje wnętrze na forum publicznym... Rozbierałem się przecież już nieraz na scenie. Pokazałem i przód, i tył. Jeśli natomiast chodzi o rozebranie się w piśmie kobiecym, to nie do końca pasuje mi klimat. Mimo że jestem jak najbardziej za kobietami i nie czuję się w żadnym wypadku macho, to jednak przeszkadza mi taka idea. Nie chcę brać udziału w wyścigu o najbardziej młode, wysportowane i najzgrabniejsze ciało. Mógłbym natomiast pokazać na pierwszej stronie "GW" swojego pisiaka, najlepiej przy okazji tekstu o AWS.
COSMO: A co sądzisz o rozbieraniu
występ na scenie ociera się o ekshibicjonizm. Twórczy ekshibicjonizm, powiedziałbym. Obnażamy się, pokazujemy swoje wnętrze na forum publicznym... Rozbierałem się przecież już nieraz na scenie. Pokazałem i przód, i tył. Jeśli natomiast chodzi o rozebranie się w piśmie kobiecym, to nie do końca pasuje mi klimat. Mimo że jestem jak najbardziej za kobietami i nie czuję się w żadnym wypadku macho, to jednak przeszkadza mi taka idea. Nie chcę brać udziału w wyścigu o najbardziej młode, wysportowane i najzgrabniejsze ciało. Mógłbym natomiast pokazać na pierwszej stronie "GW" swojego &lt;orig&gt;pisiaka&lt;/&gt;, najlepiej przy okazji tekstu o AWS.<br>COSMO: A co sądzisz o rozbieraniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego