Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wstępną o masaż, a moja dziewczyna stwierdziła: "Czy zamierzasz dotykać jeszcze czegoś oprócz moich pleców?" Nie poprawiło mi to humoru, strasznie się wtedy zgubiłem i nie wiedziałem, co powinienem dalej robić. Wolałbym już, żeby mi pokazała, jak powinienem ją dotykać.
Michał, 28 lat, bankier



Nie zawsze subtelność i delikatność są najlepsze. Byłem kiedyś z kobietą, która w trakcie pieszczot potrafiła złapać mnie za rękę i przysunąć ją do swojej piersi, żebym mocno ją ścisnął. Później puszczała moją dłoń, a moim zadaniem było kontynuowanie pieszczot. Bez słów dawała mi w ten sposób do zrozumienia: "Zajmij się moim biustem i nie baw się w
wstępną o masaż, a moja dziewczyna stwierdziła: "Czy zamierzasz dotykać jeszcze czegoś oprócz moich pleców?" Nie poprawiło mi to humoru, strasznie się wtedy zgubiłem i nie wiedziałem, co powinienem dalej robić. Wolałbym już, żeby mi pokazała, jak powinienem ją dotykać.<br>&lt;au&gt;Michał, 28 lat, bankier&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Nie zawsze subtelność i delikatność są najlepsze. Byłem kiedyś z kobietą, która w trakcie pieszczot potrafiła złapać mnie za rękę i przysunąć ją do swojej piersi, żebym mocno ją ścisnął. Później puszczała moją dłoń, a moim zadaniem było kontynuowanie pieszczot. Bez słów dawała mi w ten sposób do zrozumienia: "Zajmij się moim biustem i nie baw się w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego