Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
powrotem i zaproponował:
- No, braciszku, spróbuj teraz zrobić to samo. Słyszałem od twego
ojca, że masz być naszym dostawcą świeżego mięsa, musisz więc doskonale
poznać swoją broń, aby móc na niej polegać.
Za trzecim razem Tomek ku swojej wielkiej radości samodzielnie
rozebrał i złożył sztucer. Bosman zdawał się odgadywać jego najskrytsze
myśli, mówiąc:
- Jest tu na statku miejsce, gdzie nie podglądani przez ciekawskich
będziemy mogli wypróbować to błyszczące cacko. Od jutra rozpoczniemy
naukę strzelania.
- I nikt nie będzie o tym wiedział? - zaciekawił się Tomek.
- Chyba jakiś zabłąkany szczur okrętowy, których na pewno nie brak
pod pokładem tego starego pudła. Maszyny zagłuszą
powrotem i zaproponował:<br> - No, braciszku, spróbuj teraz zrobić to samo. Słyszałem od twego<br>ojca, że masz być naszym dostawcą świeżego mięsa, musisz więc doskonale<br>poznać swoją broń, aby móc na niej polegać.<br> Za trzecim razem Tomek ku swojej wielkiej radości samodzielnie<br>rozebrał i złożył sztucer. Bosman zdawał się odgadywać jego najskrytsze<br>myśli, mówiąc:<br> - Jest tu na statku miejsce, gdzie nie podglądani przez ciekawskich<br>będziemy mogli wypróbować to błyszczące cacko. Od jutra rozpoczniemy<br>naukę strzelania.<br> - I nikt nie będzie o tym wiedział? - zaciekawił się Tomek.<br> - Chyba jakiś zabłąkany szczur okrętowy, których na pewno nie brak<br>pod pokładem tego starego pudła. Maszyny zagłuszą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego