Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od początku wzajemnych kontaktów rosła obustronna fascynacja. Anglicy małpowali francuskie obyczaje, wyjeżdżali na długie pobyty do Francji. Francuzi woleli jeździć na dwory włoskie, bo Anglia kojarzyła im się z ciepłym piwem i dzikimi plemionami. Po ścięciu Karola I, w 1649 r., jeden z paryskich anglofobów uznał, że "niedźwiedzie polarne i największe bestie afrykańskie są bardziej ludzkie niż angielscy milordowie". W historycznym rewanżu dzień po ścięciu Ludwika XVI, w 1792 r., Anglia wypowiedziała Francji wojnę, a pisarz Horace Walpole, uchodzący pod koniec XVIII w. za ideał człowieka cywilizowanego, zapewniał Brytyjczyków, że Francuzi to "barbarzyńskie potwory", które "należy uśmiercać jak wściekłe psy".
Jednak
od początku wzajemnych kontaktów rosła obustronna fascynacja. Anglicy małpowali francuskie obyczaje, wyjeżdżali na długie pobyty do Francji. Francuzi woleli jeździć na dwory włoskie, bo Anglia kojarzyła im się z ciepłym piwem i dzikimi plemionami. Po ścięciu Karola I, w 1649 r., jeden z paryskich anglofobów uznał, że "niedźwiedzie polarne i największe bestie afrykańskie są bardziej ludzkie niż angielscy milordowie". W historycznym rewanżu dzień po ścięciu Ludwika XVI, w 1792 r., Anglia wypowiedziała Francji wojnę, a pisarz Horace Walpole, uchodzący pod koniec XVIII w. za ideał człowieka cywilizowanego, zapewniał Brytyjczyków, że Francuzi to "barbarzyńskie potwory", które "należy uśmiercać jak wściekłe psy".<br>Jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego