Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
środowisk warszawskiej polityki. - Na ten wydział szli na ogół ludzie z bardzo wyraźnymi opcjami politycznymi - mówi Anklewicz. - Moi rodzice poznali się w Zarządzie Głównym ZMP, byli aktywistami związku. To był klimat, w którym dorastałem.

Zbigniew Siemiątkowski rozpoczął studia nieco później niż Anklewicz, ale słyszał o nim sporo. Był jednym z najzdolniejszych studentów. Tamten rocznik nauk politycznych cieszył się w ogóle dobrą marką - 40 proc. studentów miało indywidualny tok nauki. Był też aktywnym działaczem Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Dla zdolnego studenta i aktywisty SZSP droga była właściwie z góry wyznaczona - asystentura na uczelni, potem partyjne awanse. Siemiątkowski był zdziwiony, ża Anklewicz z
środowisk warszawskiej polityki. - Na ten wydział szli na ogół ludzie z bardzo wyraźnymi opcjami politycznymi - mówi Anklewicz. - Moi rodzice poznali się w Zarządzie Głównym ZMP, byli aktywistami związku. To był klimat, w którym dorastałem.<br><br>Zbigniew Siemiątkowski rozpoczął studia nieco później niż Anklewicz, ale słyszał o nim sporo. Był jednym z najzdolniejszych studentów. Tamten rocznik nauk politycznych cieszył się w ogóle dobrą marką - 40 proc. studentów miało indywidualny tok nauki. Był też aktywnym działaczem Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Dla zdolnego studenta i aktywisty SZSP droga była właściwie z góry wyznaczona - asystentura na uczelni, potem partyjne awanse. Siemiątkowski był zdziwiony, ża Anklewicz z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego