Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
stygnącą powoli blachą z lanego żelaza.
Ośmielony swojskością sieni, nacisnąłem już śmiało skobel drzwi prowadzących do kuchni.
W mroku pomieszanym ze światłem wieczornego nieba nie widziałem zbyt dobrze.
Ale ojca nie było przy stole.
Najwidoczniej, tak jak przypuszczałem, poszedł z matką do sąsiadów.
Zacząłem sobie podśpiewywać, szukając garnuszka, żeby się napić zsiadłego mleka.
Wtedy jeszcze raz spojrzałem pod północną ścianę, gdzie stało ślubne łóżko moich starych.
Na tym łóżku z dębowym zagłówkiem rzeźbionym w dwa czubiące się koguty leżał mój ojciec z głową ułożoną na wysokich poduszkach, z rękami skrzyżowanymi na piersiach.
Zdawało mi się, że przez jego twarz, ledwie oświetloną
stygnącą powoli blachą z lanego żelaza.<br> Ośmielony swojskością sieni, nacisnąłem już śmiało skobel drzwi prowadzących do kuchni.<br> W mroku pomieszanym ze światłem wieczornego nieba nie widziałem zbyt dobrze.<br> Ale ojca nie było przy stole.<br> Najwidoczniej, tak jak przypuszczałem, poszedł z matką do sąsiadów.<br> Zacząłem sobie podśpiewywać, szukając garnuszka, żeby się napić zsiadłego mleka.<br> Wtedy jeszcze raz spojrzałem pod północną ścianę, gdzie stało ślubne łóżko moich starych.<br> Na tym łóżku z dębowym zagłówkiem rzeźbionym w dwa czubiące się koguty leżał mój ojciec z głową ułożoną na wysokich poduszkach, z rękami skrzyżowanymi na piersiach.<br> Zdawało mi się, że przez jego twarz, ledwie oświetloną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego