Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szałasu robsic, albo polowac z ustrzeloną w turniach "kozą" lub "capem". Tędy na Czerwone Wierchy szedł ojciec polskiej geologii i autor Ziemiorództwa Karpatów - Stanisław Staszic. W latach 40. i 50. XIX wieku przechodził tędy i zaglądał do szałasów pasterskich badacz Tatr Ludwik Zejszner. Szałasy na Hali, gdzie można się było napić "zyntycy", opisywał w swoim Ilustrowanym przewodniku do Tatrów i Pienin Walery Eljasz Radzikowski. Wreszcie tędy w 1901 r. górale zakopiańscy wraz z proboszczem Kaszelewskim wnosili krzyż (rozmontowany na kawałki) na szczyt Giewontu. Przez Kondratową wiodły także szlaki pionierów tatrzańskiego narciarstwa - Barabasza i Zaruskiego. Ma więc Kondratowa swą piękną kartę w
szałasu <dialect>robsic</>, albo <dialect>polowac</> z ustrzeloną w turniach "kozą" lub "capem". Tędy na Czerwone Wierchy szedł ojciec polskiej geologii i autor Ziemiorództwa Karpatów - Stanisław Staszic. W latach 40. i 50. XIX wieku przechodził tędy i zaglądał do szałasów pasterskich badacz Tatr Ludwik Zejszner. Szałasy na Hali, gdzie można się było napić <dialect>"zyntycy"</>, opisywał w swoim Ilustrowanym przewodniku do Tatrów i Pienin Walery Eljasz Radzikowski. Wreszcie tędy w 1901 r. górale zakopiańscy wraz z proboszczem Kaszelewskim wnosili krzyż (rozmontowany na kawałki) na szczyt Giewontu. Przez Kondratową wiodły także szlaki pionierów tatrzańskiego narciarstwa - Barabasza i Zaruskiego. Ma więc Kondratowa swą piękną kartę w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego