Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
I nagle nastąpiła niespodziewana pauza, krótko trwająca przerwa w mroku, jakby ktoś otworzył w pośpiechu drzwi z jasnego pokoju na pokój ciemny. Zdarzyło się to, gdy usiadłem na ławce, kilkanaście metrów od tylnej ściany Ridderzall czyli sali rycerskiej. Po raz pierwszy doznałem wrażenia, że gotycka ściana była jak tkanina, prostopadła, napięta, bez ozdób, gęsto tkana o grubym wątku i wąskiej, sznurkowatej, nieco sparciałej osnowie. Skala barw mieści się między ochrą i umbrą z dodatkiem kapraku. Nie wszystkie cegły są kolorystycznie jednorodne.



Czasami pojawia się kolor płowy, jakby niedopieczonej bułki, lub kolor świeżej, rozduszonej wiśni; to znów tajemniczy fiolet pokryty glazurą. Pouczony
I nagle nastąpiła niespodziewana pauza, krótko trwająca przerwa w mroku, jakby ktoś otworzył w pośpiechu drzwi z jasnego pokoju na pokój ciemny. Zdarzyło się to, gdy usiadłem na ławce, kilkanaście metrów od tylnej ściany Ridderzall czyli sali rycerskiej. Po raz pierwszy doznałem wrażenia, że gotycka ściana była jak tkanina, prostopadła, napięta, bez ozdób, gęsto tkana o grubym wątku i wąskiej, &lt;orig&gt;sznurkowatej&lt;/&gt;, nieco sparciałej osnowie. Skala barw mieści się między ochrą i umbrą z dodatkiem kapraku. Nie wszystkie cegły są kolorystycznie jednorodne.<br><br>&lt;page nr=13&gt;<br><br> Czasami pojawia się kolor płowy, jakby niedopieczonej bułki, lub kolor świeżej, rozduszonej wiśni; to znów tajemniczy fiolet pokryty glazurą. Pouczony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego