Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
cukierkami obdarowuje mnie komplementem: - Piękne ma pan dzieci! Piękne! Wybucham śmiechem.
Ale oni - nim też zaczną się śmiać - patrzą na mnie w zamyśleniu.
Po powrocie z Kuźnicy następuje przerwa w spotkaniach.
Z góry zapowiedziałem, że mam kilka zaległych ważnych lektur, a przede wszystkim mam do napisania kilka stron, na których naprawd ę mi zależy.
Ucieszyły mnie niepewne uśmiechy i spojrzenia młodych przyjaciół.
Oczywiście nawet słowem nie sprzeciwiają się memu postanowieniu.
Twardowski pyta wprawdzie, nad czym pracuję, ja jednak udałem, że nie zadał tego pytania.
Nad czym pracuję? Bawię się w interesującą grę badawczą.
Jest zaś ona najściślej związana zarówno z przeszłością
cukierkami obdarowuje mnie komplementem: - Piękne ma pan dzieci! Piękne! Wybucham śmiechem.<br>Ale oni - nim też zaczną się śmiać - patrzą na mnie w zamyśleniu.<br>Po powrocie z Kuźnicy następuje przerwa w spotkaniach.<br>Z góry zapowiedziałem, że mam kilka zaległych ważnych lektur, a przede wszystkim mam do napisania kilka stron, na których naprawd ę mi zależy.<br>Ucieszyły mnie niepewne uśmiechy i spojrzenia młodych przyjaciół.<br>Oczywiście nawet słowem nie sprzeciwiają się memu postanowieniu.<br>Twardowski pyta wprawdzie, nad czym pracuję, ja jednak udałem, że nie zadał tego pytania.<br>Nad czym pracuję? Bawię się w interesującą grę badawczą.<br>Jest zaś ona najściślej związana zarówno z przeszłością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego