Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przecież okazywali sobie szacunek, pomagali wzajemnie, często rozmawiali o swoich problemach.
- To chyba jest o wiele ważniejsze niż głaskanie po policzku czy mruczenie do ucha - zauważa ze zdziwieniem.
Zdaniem specjalistów, Monika byłaby prawdopodobnie szczęśliwa - lub przynajmniej zadowolona - gdyby związała się z osobą o podobnym charakterze, choć niekoniecznie także o osobowości narcystycznej. Każdy inny partner, który musiałby zabiegać o najdrobniejsze gesty czułości i próbować zwrócić na siebie jej uwagę, prędzej czy później poczułby się odrzucony i niekochany - tak jak poczuł się Sebastian. Monika jest bowiem typowym przykładem Narcyza: interesuje się wyłącznie sobą i swoimi potrzebami, zapominając i, co więcej, nie chcąc zauważać
przecież okazywali sobie szacunek, pomagali wzajemnie, często rozmawiali o swoich problemach. <br>- To chyba jest o wiele ważniejsze niż głaskanie po policzku czy mruczenie do ucha - zauważa ze zdziwieniem. <br>Zdaniem specjalistów, Monika byłaby prawdopodobnie szczęśliwa - lub przynajmniej zadowolona - gdyby związała się z osobą o podobnym charakterze, choć niekoniecznie także o osobowości narcystycznej. Każdy inny partner, który musiałby zabiegać o najdrobniejsze gesty czułości i próbować zwrócić na siebie jej uwagę, prędzej czy później poczułby się odrzucony i niekochany - tak jak poczuł się Sebastian. Monika jest bowiem typowym przykładem Narcyza: interesuje się wyłącznie sobą i swoimi potrzebami, zapominając i, co więcej, nie chcąc zauważać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego