Ner na terenach obecnej Wielkopolski. Ale czy mam prawo, zapytasz, traktować tę jedną wzmiankę, podejrzaną już choćby przez fakt, że opisani przez Herodota Neurowie jakoby raz do roku przemieniali się w wilki, uważać za wystarczający dowód, że część terenów, na których leży Twoja ojczyzna, nawiedził około czterysta pięćdziesiątego roku przed naszą erą kataklizm w postaci nagłego pojawienia się węży? Odpowiem na Twoje hipotetyczne pytanie, że prawo takie mam, tym bardziej, że świadczą na moją korzyść znaleziska archeologiczne tego okresu dotyczące. Jakie, zapytasz z ironią w głosie, czyżby miliony wężowych szkieletów? Albo prastare paski z wężowej skóry? Ale może nie zapytasz, może to