Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przyznać się do tego, że czasami jesteśmy słabe i zmęczone.

IDEALNY OBŁĘD

Największy wysiłek rozumu to uznać, że istnieje nieskończona mnogość rzeczy, które go przerastają. Pascal

Obserwując to wszystko, normalna kobieta czuje się jak nieudacznik.
Dążąc do wymyślonego, nieosiągalnego ideału, kobiety najpierw popadają w kompleksy, a potem w depresje lub nerwice. - Ciągłe porównywanie się z ideałem nie wpływa korzystnie na samoocenę - mówi psycholog Agata Rusak, kierownik Ośrodka Pomocy Psychologicznej w Warszawie. - Często ucieczką od przytłaczającej rzeczywistości są nałogi. Nie tylko te najpopularniejsze "izmy", ale także uzależnienie od pracy, od uznania szefa, od luksusowego relaksu. Wychodzenie z idealnego obłędu należałoby zacząć od
przyznać się do tego, że czasami jesteśmy słabe i zmęczone.<br><br>&lt;tit&gt;IDEALNY OBŁĘD&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Największy wysiłek rozumu to uznać, że istnieje nieskończona mnogość rzeczy, które go przerastają. Pascal&lt;/&gt;<br><br>Obserwując to wszystko, normalna kobieta czuje się jak nieudacznik. <br>Dążąc do wymyślonego, nieosiągalnego ideału, kobiety najpierw popadają w kompleksy, a potem w depresje lub nerwice. - Ciągłe porównywanie się z ideałem nie wpływa korzystnie na samoocenę - mówi psycholog Agata Rusak, kierownik Ośrodka Pomocy Psychologicznej w Warszawie. - Często ucieczką od przytłaczającej rzeczywistości są nałogi. Nie tylko te najpopularniejsze "izmy", ale także uzależnienie od pracy, od uznania szefa, od luksusowego relaksu. Wychodzenie z idealnego obłędu należałoby zacząć od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego