Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Jakimś cudem dowiedzieli się o tym okoliczni chłopi i nocą rozkradli mutanty z niestrzeżonego pola. Teraz będą je klonować, czyli sadzić. Jest tylko kwestią czasu, kiedy cudowne kartofle pojawią się również u nas na przygranicznych bazarach.

Świat naprawdę stał się globalną wioską, więc zamiast zażegnywać zagrożenia, musimy się nauczyć je neutralizować.


Gangrena

Zjawisko przestępczości zorganizowanej będzie istniało, bo to jedyny sposób na zarabianie szybkich i wielkich pieniędzy

Pojawiła się równo 10 lat temu, obchodzi właśnie urodziny. Przez kilka pierwszych lat była bezimienna - politycy upierali się, że w Polsce żadnej mafii nie ma. Chrztu dokonali dopiero dziennikarze. Z właściwą tej profesji skłonnością
Jakimś cudem dowiedzieli się o tym okoliczni chłopi i nocą rozkradli mutanty z niestrzeżonego pola. Teraz będą je klonować, czyli sadzić. Jest tylko kwestią czasu, kiedy cudowne kartofle pojawią się również u nas na przygranicznych bazarach.<br><br>Świat naprawdę stał się globalną wioską, więc zamiast zażegnywać zagrożenia, musimy się nauczyć je neutralizować.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Gangrena&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Zjawisko przestępczości zorganizowanej będzie istniało, bo to jedyny sposób na zarabianie szybkich i wielkich pieniędzy<br><br>Pojawiła się równo 10 lat temu, obchodzi właśnie urodziny. Przez kilka pierwszych lat była bezimienna - politycy upierali się, że w Polsce żadnej mafii nie ma. Chrztu dokonali dopiero dziennikarze. Z właściwą tej profesji skłonnością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego