Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Siedlecki
Nr: 35
Miejsce wydania: Siedlce
Rok: 1997
się w Urzędzie Gminy Dobre - początek godz. 11. Po spotkaniu festyn z zabawą przy muzyce.
(sej)



Dach nad głową
Drewniany domek przy jednej z siedleckich ulic spłonął doszczętnie tydzień temu. Zamieszkujące go dwie matki, samotnie wychowujące gromadkę dzieci, pozostały bez dachu nad głową. Za szczęście uważają jedynie fakt, że nikomu nic się nie stało.
- Zdążyłyśmy uratować meble, które stoją teraz u sąsiada oraz w Szkole Podstawowej nr 2 - opowiadają panie Jadwiga i Hanna. - Poszłyśmy do Urzędu Miasta, do prezydenta o pomoc. Nasze dzieci spały w nocy na dworze, w fotelach.
Pani Hanna, rencistka wychowująca samotnie troje dzieci, otrzymała propozycję zamieszkania w lokalu
się w Urzędzie Gminy Dobre - początek godz. 11. Po spotkaniu festyn z zabawą przy muzyce.<br>&lt;au&gt;(sej)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Dach nad głową&lt;/&gt;<br>Drewniany domek przy jednej z siedleckich ulic spłonął doszczętnie tydzień temu. Zamieszkujące go dwie matki, samotnie wychowujące gromadkę dzieci, pozostały bez dachu nad głową. Za szczęście uważają jedynie fakt, że nikomu nic się nie stało.<br>- Zdążyłyśmy uratować meble, które stoją teraz u sąsiada oraz w Szkole Podstawowej nr 2 - opowiadają panie Jadwiga i Hanna. - Poszłyśmy do Urzędu Miasta, do prezydenta o pomoc. Nasze dzieci spały w nocy na dworze, w fotelach.<br>Pani Hanna, rencistka wychowująca samotnie troje dzieci, otrzymała propozycję zamieszkania w lokalu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego