Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Po latach byli w stanie kupić sobie piękne mieszkanie w nowo wybudowanym apartamentowcu. Nie cieszyli się nim długo. Profesor dostał zawału i zmarł.

W trzy miesiące po pogrzebie wdowa przystąpiła do porządkowania formalności. I tu spotkało ją coś, czego w najgorszych snach się nie spodziewała. Okazało się, że mieszkanie jest nie całkiem jej. Wobec braku dzieci część mieszkania dziedziczy bowiem siostra męża. Panie nigdy nie były w dobrych stosunkach. Profesor też za siostrą nie przepadał. Kodeks cywilny nie wchodzi jednak w takie niuanse i określa wyraźnie, że uprawnioną do spadku jest nie tylko żona zmarłego, ale i rodzeństwo. Zdesperowana pani profesor, nie
Po latach byli w stanie kupić sobie piękne mieszkanie w nowo wybudowanym apartamentowcu. Nie cieszyli się nim długo. Profesor dostał zawału i zmarł.<br><br>W trzy miesiące po pogrzebie wdowa przystąpiła do porządkowania formalności. I tu spotkało ją coś, czego w najgorszych snach się nie spodziewała. Okazało się, że mieszkanie jest nie całkiem jej. Wobec braku dzieci część mieszkania dziedziczy bowiem siostra męża. Panie nigdy nie były w dobrych stosunkach. Profesor też za siostrą nie przepadał. Kodeks cywilny nie wchodzi jednak w takie niuanse i określa wyraźnie, że uprawnioną do spadku jest nie tylko żona zmarłego, ale i rodzeństwo. Zdesperowana pani profesor, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego