widział już chyba gdzieś wcześniej), zręcznie odwróciła się, by objąć spojrzeniem całą salę i zadała pytanie o Robinsona Cruzoe:<br>- Czy nie jest prawdą, że ten sławny rozbitek potrafił być zupełnie samotny? I czy wówczas przestał być człowiekiem?<br>- Czy samotnik Cruzoe jest nadal człowiekiem? - powtórzył z ironią prelegent, czując, że pytająca nie całkiem się z nim zgadza - oczywiście, że nie. Dla nas, filozofów, psychologów i socjopsychologów jest on wyłącznie metaforą. Bez wątpienia niezwykle dobrze skomponowaną i wyrazistą. Ale nie możemy go uznać za istotny argument w naszej dyskusji. Wszak dobrze wiadomo, że faktycznemu pierwowzorowi Robinsona Cruzoe, szkockiemu marynarzowi Aleksandrowi Selkirkowi (1676-1721, dodał