Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
najhaniebniejszą przyszłość", bo "kobieta, która rozwodzi się, ani szlachetną, ani utalentowaną być nie może". Co ma piernik do wiatraka! Co ma stan cywilny do talentu! Czyżby to zdanie dyktowała zawodowa zawiść?...


Nieprzyjazne głosy płyną głównie znad Wisły. W Grodnie nikt nie potępia jej publicznie za łamanie norm obyczajowych. I nikt nie śmiał tutaj tak kpić z jej odczytów o kobietach, naigrawać się z "damskich prelekcji", z takiej na przykład wygłoszonej w stołecznym ratuszu na temat "Wpływu nauki na rozwój miłosierdzia". Warszawski krytyk, a także i poeta, próbował złośliwie przeprowadzić wiwisekcję owej prelekcji, pisząc: "Orzeszkowa rozczłonkowała owo pojęcie miłosierdzia na składowe czynniki: współczucia
najhaniebniejszą przyszłość", bo "kobieta, która rozwodzi się, ani szlachetną, ani utalentowaną być nie może". Co ma piernik do wiatraka! Co ma stan cywilny do talentu! Czyżby to zdanie dyktowała zawodowa zawiść?...<br><br><br> Nieprzyjazne głosy płyną głównie znad Wisły. W Grodnie nikt nie potępia jej publicznie za łamanie norm obyczajowych. I nikt nie śmiał tutaj tak kpić z jej odczytów o kobietach, naigrawać się z "damskich prelekcji", z takiej na przykład wygłoszonej w stołecznym ratuszu na temat "Wpływu nauki na rozwój miłosierdzia". Warszawski krytyk, a także i poeta, próbował złośliwie przeprowadzić wiwisekcję owej prelekcji, pisząc: "Orzeszkowa rozczłonkowała owo pojęcie miłosierdzia na składowe czynniki: współczucia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego