Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
rodzaju wyznaniowego pogranicza. Od zachodu umacniało się chrześcijaństwo rzymskiego i greckiego obrządku uznające zwierzchnictwo papieża, od wschodu - prawosławie, uważające się za prawdziwy Kościół wywodzący się z tradycji bizantyjskiej, w przeciwieństwie do rzymskiego, który zszedł na bezdroża "herezji".
Z dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa prawie połowę trwa rozłam Wschodu z Zachodem, którego nie widać końca. Właściwie rozpoczął się jeszcze wcześniej, bo w IV w., kiedy sobór nicejski wywołał teologiczny spór o pochodzenie Ducha Świętego. W 1054 r. była to już otwarta schizma, w której Konstantynopol i Rzym stanowiły dwa, nie uznające się wzajemnie, ośrodki władzy chrześcijańskiego świata. Chrześcijaństwo musiało czekać do 1965 r., aby papież
rodzaju wyznaniowego pogranicza. Od zachodu umacniało się chrześcijaństwo rzymskiego i greckiego obrządku uznające zwierzchnictwo papieża, od wschodu - prawosławie, uważające się za prawdziwy &lt;name type="org"&gt;Kościół&lt;/&gt; wywodzący się z tradycji bizantyjskiej, w przeciwieństwie do rzymskiego, który zszedł na bezdroża "herezji".<br> Z dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa prawie połowę trwa rozłam &lt;name type="place"&gt;Wschodu&lt;/&gt; z Zachodem, którego nie widać końca. Właściwie rozpoczął się jeszcze wcześniej, bo w IV w., kiedy sobór nicejski wywołał teologiczny spór o pochodzenie &lt;name type="person"&gt;Ducha Świętego&lt;/&gt;. W 1054 r. była to już otwarta schizma, w której &lt;name type="person"&gt;Konstantynopol&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Rzym&lt;/&gt; stanowiły dwa, nie uznające się wzajemnie, ośrodki władzy chrześcijańskiego świata. Chrześcijaństwo musiało czekać do 1965 r., aby &lt;name type="person"&gt;papież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego