nasypie się tego nawozu, przykryje ziemią, zasieje trawę i posadzi las. Znowu będziemy mieć zarobek przy rekultywacji i zalesianiu.<br>- Uprzedzono was co wozicie?<br>- Ale tam! Wszystko, szyto, kryto. Samo rozumiemy, my nie w ciemię bici.<br>- Byście mniej gadali babko - znów ponuro wtrąca się wyrostek, tonem starego, doświadczonego człowieka.<br>- Ja wam nie wróg - żachnęła się Bogna. - urodziłam się nad Hańczą - dodaje, chociaż wcale nie miała zamiaru tego powiedzieć.<br>Śpiewna mowa tutejsza, wprawdzie już stłumiona przez radio, telewizję, daje jednak o sobie znać swoją niepowtarzalną melodią, miękkością, czasem słowem dawnym, tutejszym i tylko tutaj mającym takie, nie inne znaczenie. Nagle Bogna silnie odczuwa