Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
trafieniach Trznadla, Glińskiego, Augustyniaka i Helwiga. W minioną sobotę Chrobry rozgromił 4-ligowy BKS Bolesławiec 7:0. Po dwa gole zdobywali Dutkiewicz i Augustyniak, pozostałe Trznadel, Gliński i Heintze. - Może się okazać, że jesteśmy za silni na 4 ligę, a za słabi na trzecią - z przekąsem stwierdził Wojno, dodając, że niebawem zespół rozegra kilka sparingów z mocniejszymi rywalami i wtedy wszyscy będą mądrzejsi. Okazuje się, że prasowe informacje o ich jesiennych zarobkach przedstawiały ich niczym lokalnych krezusów. Padały kwoty 1500-1800 złotych, które niby mieli zarabiać, a tak naprawdę najwyższą gażę miał Augustyniak, kwitujący odbiór 1 tysiąca złotych. Innym problemem jest
trafieniach Trznadla, Glińskiego, Augustyniaka i Helwiga. W minioną sobotę Chrobry rozgromił 4-ligowy BKS Bolesławiec 7:0. Po dwa gole zdobywali Dutkiewicz i Augustyniak, pozostałe Trznadel, Gliński i Heintze. - Może się okazać, że jesteśmy za silni na 4 ligę, a za słabi na trzecią - z przekąsem stwierdził Wojno, dodając, że niebawem zespół rozegra kilka sparingów z mocniejszymi rywalami i wtedy wszyscy będą mądrzejsi. Okazuje się, że prasowe informacje o ich jesiennych zarobkach przedstawiały ich niczym lokalnych krezusów. Padały kwoty 1500-1800 złotych, które niby mieli zarabiać, a tak naprawdę najwyższą gażę miał Augustyniak, kwitujący odbiór 1 tysiąca złotych. Innym problemem jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego