Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
nie można trwać nadal, ale nadal trwa się...
A co jutro? - Jest wróżka w Paryżu i Pniewie,
I już wszystkim wiadomo - i jeszcze nikt nie wie!

A właśnie w kabarecie wśród figlów pośpiechu
Muchą zdobna łysina trzęsie się od śmiechu,
A w sali naprzeciwko grzmi odczyt publiczny,
Jak ustalić w niebycie - byt ekonomiczny?

Ów zbój, co Bożym grobkiem obzywa świątynię,
We mgle Inteligenta już zwęszył po minie -
I nie w kość - i nie w duszę, lgnącą do bezdroża,
Lecz uderza w tę minę, co szła na lep noża!

W zgrozach izby piwnicznej, śniąc kątem w noc słotną,
Robot tuli w objęciu
nie można trwać nadal, ale nadal trwa się...<br>A co jutro? - Jest wróżka w Paryżu i Pniewie,<br>I już wszystkim wiadomo - i jeszcze nikt nie wie!<br><br> A właśnie w kabarecie wśród figlów pośpiechu<br> Muchą zdobna łysina trzęsie się od śmiechu,<br> A w sali naprzeciwko grzmi odczyt publiczny,<br> Jak ustalić w niebycie - byt ekonomiczny?<br><br>Ów zbój, co Bożym grobkiem obzywa świątynię,<br>We mgle Inteligenta już zwęszył po minie -<br>I nie w kość - i nie w duszę, lgnącą do bezdroża,<br>Lecz uderza w tę minę, co szła na lep noża!<br><br> W zgrozach izby piwnicznej, śniąc kątem w noc słotną,<br> Robot tuli w objęciu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego