nic nie umiera są 'kwiatami nieba'. "'Kwiaty nieba', czyli kwiaty <br>w oczach, ani nie istnieją, ani nie jest tak, że nie istnieją, ani nie są puste, ani nie mają niezmiennej natury - one właśnie są 'buddami' dziesięciu stron <br>świata". Dogen wyraźnie traktuje 'kwiaty nieba' jako symbol 'absolutnie <br>sprzecznej samotożsamości' bytu i niebytu. Tak rozumiana rzeczywistość <br>"ani nie istnieje, ani nie jest tak, że nie istnieje", czyli "istnieje i nie istnieje", zgodnie z 'logiką paradoksu'. Rozważania Dogena mają na celu wykazanie, iż 'kwiatów nieba' nie należy traktować jako przywidzenie. Tego, kto dostąpił 'oświecenia', nie można porównać do chorego, który miał urojenia, ale <br><page nr=176><br>wyzdrowiał