dwa, raz i dwa, raz i dwa przemierzają chodnik wzdłuż czekających i zmęczonych kobiet, mężczyzn i dzieci.<br> W środę szczepiło się sto tysięcy mieszkańców. W czwartek - nowe sto tysięcy uzyskało nietykalność w obliczu zarazy. W piątek i w sobotę - łącznie pół miliona. Ale do trzech milionów ciągle daleko. Jest teraz niedziela, czwarta nad ranem. Coś się zdarzyło przy samym wejściu, ogonek zafalował, policjanci mniej dostojnie ruszają na miejsce.<br> - Konstablu, co tam się stało?<br> Policjant jeszcze nie wie, dlaczego nienaganny szyk nagle się pomieszał. Wraca po chwili, już wie: <br> - Szczepienia wstrzymane na dziś, sir, zabrakło szczepionki. Będą dostarczać tylko do dzielnic najbardziej