Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
proc. uprawnionych. Aby plebiscyt był ważny, frekwencja musiałaby przekroczyć 50 proc.
Opozycji nie udało się przekonać Węgrów do masowego wypowiedzenia się przeciwko prywatyzacji służby zdrowia. - Przeciw reformie głosowało jedynie 1,7 mln Węgrów. Oznacza to, że rząd ma w tej kwestii wolną rękę - oświadczył premier Ferenc Gyurcsanyi.
W nocy z niedzieli na poniedziałek pod parlament w Budapeszcie przyszło kilka tysięcy ludzi. Modlili się z zapalonymi świecami w rękach. W oknach pojawiły się mapy Wielkich Węgier sprzed roku 1920. Na wieść o unieważnieniu niedzielnego plebiscytu ludzie nie mogli powstrzymać łez. -Tyle lat na to czekaliśmy. To było dla nas naprawdę ważne. Byłby
proc. uprawnionych. Aby plebiscyt był ważny, frekwencja musiałaby przekroczyć 50 proc.<br>Opozycji nie udało się przekonać Węgrów do masowego wypowiedzenia się przeciwko prywatyzacji służby zdrowia. - Przeciw reformie głosowało jedynie 1,7 mln Węgrów. Oznacza to, że rząd ma w tej kwestii wolną rękę - oświadczył premier &lt;name type="person"&gt;Ferenc Gyurcsanyi&lt;/&gt;.<br>W nocy z niedzieli na poniedziałek pod parlament w &lt;name type="place"&gt;Budapeszcie&lt;/&gt; przyszło kilka tysięcy ludzi. Modlili się z zapalonymi świecami w rękach. W oknach pojawiły się mapy &lt;name type="place"&gt;Wielkich Węgier&lt;/&gt; sprzed roku 1920. Na wieść o unieważnieniu niedzielnego plebiscytu ludzie nie mogli powstrzymać łez. -Tyle lat na to czekaliśmy. To było dla nas naprawdę ważne. Byłby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego