Typ tekstu: Książka
Autor: Tyloch Witold
Tytuł: Dzieje ksiąg Starego Testamentu
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1991
22, 1 do 27, 25). W całej jego dyskusji z Elifazem, Bildadem i Cofarem nie ma właściwie prawdziwego rozwoju myśli. Hiob twierdzi, że jest niewinny, a jego cierpienia nie są skutkiem winy, która mogłaby je uzasadnić. Zresztą jego przypadek nie jest wyjątkiem, gdyż wszędzie wokoło widać sprawiedliwych, którzy cierpią, i niegodziwych, którym dobrze się wiedzie. Niezależnie od tego, czy ktoś jest sprawiedliwy, czy niegodziwy, życie ludzkie jest dla wszystkich pasmem ciągłych cierpień. Nawet gdyby człowiek grzeszył, czyż Bóg nie powinien okazywać cierpliwości tak słabemu stworzeniu. Są to główne idee tej części poematu, którego autor ukazał je w świetle zmiennych i sprzecznych
22, 1 do 27, 25). W całej jego dyskusji z Elifazem, Bildadem i Cofarem nie ma właściwie prawdziwego rozwoju myśli. Hiob twierdzi, że jest niewinny, a jego cierpienia nie są skutkiem winy, która mogłaby je uzasadnić. Zresztą jego przypadek nie jest wyjątkiem, gdyż wszędzie wokoło widać sprawiedliwych, którzy cierpią, i niegodziwych, którym dobrze się wiedzie. Niezależnie od tego, czy ktoś jest sprawiedliwy, czy niegodziwy, życie ludzkie jest dla wszystkich pasmem ciągłych cierpień. Nawet gdyby człowiek grzeszył, czyż Bóg nie powinien okazywać cierpliwości tak słabemu stworzeniu. Są to główne idee tej części poematu, którego autor ukazał je w świetle zmiennych i sprzecznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego