To zatem, co należy do psyche, nie może<br>zostać wydźwignięte do stanu cnoty. Należy ją albo zostawić samej<br>sobie, igraszkom jej sił i skłonności, albo opanować dzięki<br>umartwieniu, albo niekiedy w doświadczeniu ekstatycznym wręcz<br>unicestwić."<br> W trakcie swojej wędrówki przez kosmiczne sfery, a więc "upadku" w<br>materię, dusza niejako "obrasta" niegodziwymi cechami i właściwościami,<br>które czynią ją "o wiele gorszą". Jest to obrazowo przedstawione w<br>Poimandresie:<br><br><gap><br><br> Te namiętności zwano przyczepami i decydowały one, według gnostyków,<br>o tym, że człowiek zapominał o "swym wyjątkowym pochodzeniu",<br>degenerował się. Psyche i soma podlegają heimarmene, lecz nous (pneuma)<br><br> nie. Jak to ujmuje Jonas:<br><br><gap><br><br> Natomiast nieprzypadkowo