skończyć bardzo źle się...<br>Więc dla kurażu chlusnął w gardło,<br>tak wprost z butelki, ze dwie trzecie.<br>Coś jeszcze bredził, coś bełkotał,<br>ale powoli ostygł zapał.<br>I Szmaciak zsunął się z fotela,<br>rozdziawił gębę i zachrapał.<br><br>Śpi ciało. A tymczasem dusza<br>w mroczną krainę snu wyrusza.<br>Sen to dziedzina zagadkowa,<br>niejedną niespodziankę chowa,<br>bo choć udaje często jawę,<br>rządzi się jednak własnym prawem,<br>będąc zaś tylko urojeniem,<br>zawsze ukryte ma znaczenie.<br><br>Śni Szmaciak sen zgoła banalny:<br>budzi we własnej się sypialni,<br>ale mu bardzo ciąży głowa.<br>Wiadomo, pił, to rzecz nienowa.<br>Picie, jak o tym dobrze wiecie,<br>jest zawsze w modzie