głodni zaczęli kraść? Co by się stało ze światem?! Nie wiedziałyśmy, poważnie się zastanawiałyśmy, co jeszcze mogłoby się stać. Straciłyśmy wszystkie punkty na mleko.<br><br>Gdy się zgłosiła lekarka, która chciała zająć się jakimś dzieckiem, kierowniczka wskazała mnie. Ustawiono nas półkolem, ale czarnowłosa, czarnooka lekarka podeszła od razu do mnie. Była niemłoda, jej mąż i syn zginęli na wojnie, a reszta rodziny leżała w jarze, którego już nie było, bo wypełniono go zabitymi. Była sierotą bardziej niż ja, bo ja jeszcze mogłam mieć męża i syna. I była o wiele bardziej samotna, bo Kijów był sto razy większy od Rożyszcza i zamordowano