znalazłem się na koniec pod właściwym adresem.<br>Natomiast sam pensjonat zrobił na mnie wrażenie sympatycme. Znajomi krytykowali go, że brudny. Nie uderzyło mnie to. Nie olśniewał czystością. Ale i hol, i jadalny, i pokój, gdzie miałem mieszkać, wydały mi się normalnie wysprzątane. Co do ceny, to rzeczywiście chybą nic tańszego niepodobna było znaleźć w Rzymie. Przynajmniej mnie, który byłem w tym mieście uno straniero.<br>Nie umiałem ocenić, czy wskazówka, którą mi dano w Krakowie, bym nie pertraktował o pokój przez telefoń, była słuszna. Zrobiłem tak, jak mi poradżono. Przyjechałem się roztńówić. Przyznam się, że gdyby nie było pokoju, zirytowałbym się. Zmarnowałbym cały