Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
była jak najczulej usposobiona do starego powstańca, to bała się, że on ją nagle jakim wybrykiem przestraszy albo że widok tej poszwankowanej na umyśle ludzkiej istoty wpłynie w jakiś sposób ujemnie na przyszłe dziecko.
Czasem wyśmiewała po cichu samą siebie za te myśli, tłumacząc sobie, że przecież w cechy duchowe niepodobna się zapatrzyć - ale gdy się już nieco uspokoiła, przychodziło jej na myśl coś gorszego, że nie z zapatrzenia, a z dziedziczności jej dzieci mogą być głupie. Małoż to się nasłuchała od studiujących przyrodę braci albo w rozmowach towarzyskich z ich kolegami o teorii dziedziczności? A jak się okazuje, rodzina jej
była jak najczulej usposobiona do starego powstańca, to bała się, że on ją nagle jakim wybrykiem przestraszy albo że widok tej poszwankowanej na umyśle ludzkiej istoty wpłynie w jakiś sposób ujemnie na przyszłe dziecko.<br>Czasem wyśmiewała po cichu samą siebie za te myśli, tłumacząc sobie, że przecież w cechy duchowe niepodobna się zapatrzyć - ale gdy się już nieco uspokoiła, przychodziło jej na myśl coś gorszego, że nie z zapatrzenia, a z dziedziczności jej dzieci mogą być głupie. Małoż to się nasłuchała od studiujących przyrodę braci albo w rozmowach towarzyskich z ich kolegami o teorii dziedziczności? &lt;page nr=54&gt; A jak się okazuje, rodzina jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego