Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
mogła namówić ojca na spacer wokół Rynku. Podtrzymując silnie moje ramię, oprowadził mnie wolno dokoła Sukiennic, po czym zatrzymał przejeżdżającą taksówkę i pojechaliśmy do profesora.
Znasz go z moich opowiadań. Ilekroć przyjeżdżałam ze szpitala do domu, biegłam do ciebie i mówiłam o wszystkim, co czyni, aby mnie ratować. Był tak niepodobny do innych lekarzy.
Różniła go od nich miłość, jaką miał dla umęczonych strachem i bólem istnień ludzkich, niepohamowane, gorączkowe pragnienie, aby ulżyć cierpieniu. Był inny - i gdy tak stałam niepewnie jeszcze w progu jego gabinetu, z ręką spoconą i drżącą na klamce drzwi, patrząc na jego uśmiech, poczułam, jak nerwowe
mogła namówić ojca na spacer wokół Rynku. Podtrzymując silnie moje ramię, oprowadził mnie wolno &lt;page nr=76&gt; dokoła Sukiennic, po czym zatrzymał przejeżdżającą taksówkę i pojechaliśmy do profesora.<br>Znasz go z moich opowiadań. Ilekroć przyjeżdżałam ze szpitala do domu, biegłam do ciebie i mówiłam o wszystkim, co czyni, aby mnie ratować. Był tak niepodobny do innych lekarzy.<br>Różniła go od nich miłość, jaką miał dla umęczonych strachem i bólem istnień ludzkich, niepohamowane, gorączkowe pragnienie, aby ulżyć cierpieniu. Był inny - i gdy tak stałam niepewnie jeszcze w progu jego gabinetu, z ręką spoconą i drżącą na klamce drzwi, patrząc na jego uśmiech, poczułam, jak nerwowe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego