Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
z rżniętego kryształu. A prócz tego skłębione części ubrań porzucane byle jak i byle gdzie. Nie da się ukryć, że Nocny Śpiewak był okropnym bałaganiarzem. Ale to może cecha Stworzycieli. Co najdziwniejsze, zawsze wszystko potrafił znaleźć w tym mętliku.
Na wewnętrznej stronie drzwi przyczepiony był spory kawałek pergaminu. Kanciastym pismem, niepodobnym do znaków Nocnego Śpiewaka, ktoś wypisał na nim następujące wersy:
Młody człowiek aspirujący do godności członka Kręgu, winien:
_ okazywać szacunek starszym wiekiem z racji ich godności i doświadczenia,
_ nie pospolitować się ze służbą oraz ludźmi najniższego stanu, a tym bardziej przejmować ich nieodpowiednie obyczaje,
_ w obejściu być skromnym, w wyglądzie
z rżniętego kryształu. A prócz tego skłębione części ubrań porzucane byle jak i byle gdzie. Nie da się ukryć, że Nocny Śpiewak był okropnym bałaganiarzem. Ale to może cecha Stworzycieli. Co najdziwniejsze, zawsze wszystko potrafił znaleźć w tym mętliku.<br>Na wewnętrznej stronie drzwi przyczepiony był spory kawałek pergaminu. Kanciastym pismem, niepodobnym do znaków Nocnego Śpiewaka, ktoś wypisał na nim następujące wersy:<br>Młody człowiek aspirujący do godności członka Kręgu, winien:<br>_ okazywać szacunek starszym wiekiem z racji ich godności i doświadczenia,<br>_ nie pospolitować się ze służbą oraz ludźmi najniższego stanu, a tym bardziej przejmować ich nieodpowiednie obyczaje,<br>_ w obejściu być skromnym, w wyglądzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego