Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
życiu? Lee od razu powiedział mi o Anoukim. Pomyślałam sobie: jeśli go teraz nie dopadniemy, niech Luis tropi go dalej, już dla mnie, teraz ja będę w niego wierzyć, będzie moim tropicielem... Ale po co, po co to wszystko?
- A co się zmieniło? Będę go tropił.
Nie zwróciła uwagi na niepojętą zmianę jego postawy - jeszcze przed momentem ni słowa by nie rzucił za swym życiem.
- Lee umarł.
- Ach.
Jakoś złagodniał. Uleciała zeń dzikość bezwzględnego drapieżcy.
- Tak nie można. Co bogowie zabierają, tego człowiek nie zatrzyma; co bogowie dają, trzeba brać.
- Odpierdol się.
- Życie jest życiem, jakiekolwiek by było. Każdy moment jest
życiu? Lee od razu powiedział mi o Anoukim. Pomyślałam sobie: jeśli go teraz nie dopadniemy, niech Luis tropi go dalej, już dla mnie, teraz ja będę w niego wierzyć, będzie moim tropicielem... Ale po co, po co to wszystko? <br>- A co się zmieniło? Będę go tropił. <br>Nie zwróciła uwagi na niepojętą zmianę jego postawy - jeszcze przed momentem ni słowa by nie rzucił za swym życiem. <br>- Lee umarł. <br>- Ach. <br>Jakoś złagodniał. Uleciała zeń dzikość bezwzględnego drapieżcy. <br>- Tak nie można. Co bogowie zabierają, tego człowiek nie zatrzyma; co bogowie dają, trzeba brać. <br>- Odpierdol się. <br>- Życie jest życiem, jakiekolwiek by było. Każdy moment jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego