Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
pulpity, fotele, nawet przewody i kontakty. W przyległej bibliotece, jak wysypana z worka kasza, leżały mikrofilmy, częściowo rozwinięte i splątane wielkimi śliskimi kłębami, podarte książki, połamane cyrkle, suwaki logarytmiczne, taśmy spektralne i analityczne, razem ze stertami wielkich gwiazdowych katalogów Camerona, nad którymi ktoś szczególnie się znęcał, z pasją, ale i niepojętą cierpliwością wyrywając plik po pliku ich grube, sztywne karty plastykowe. W pomieszczeniu klubowym i przylegającej doń sali projekcyjnej przejścia barykadowały stosy zmiętej odzieży i kawały skóry pozdzieranej z rozprutego obicia foteli. Wyglądało tam, jednym słowem, tak, jakby, według słów bosmana Ternera, rakietę napadło stado wściekłych pawianów. Ludzie, tracąc wprost mowę
pulpity, fotele, nawet przewody i kontakty. W przyległej bibliotece, jak wysypana z worka kasza, leżały mikrofilmy, częściowo rozwinięte i splątane wielkimi śliskimi kłębami, podarte książki, połamane cyrkle, suwaki logarytmiczne, taśmy spektralne i analityczne, razem ze stertami wielkich gwiazdowych katalogów Camerona, nad którymi ktoś szczególnie się znęcał, z pasją, ale i niepojętą cierpliwością wyrywając plik po pliku ich grube, sztywne karty plastykowe. W pomieszczeniu klubowym i przylegającej doń sali projekcyjnej przejścia barykadowały stosy zmiętej odzieży i kawały skóry pozdzieranej z rozprutego obicia foteli. Wyglądało tam, jednym słowem, tak, jakby, według słów bosmana Ternera, rakietę napadło stado wściekłych pawianów. Ludzie, tracąc wprost mowę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego