Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
idziemy.
Wychodzą z Księżną i v. Plasewitzem za mur mijając się z wracającymDer Zipflem. Chasydzi wychodzą także, mówiąc chórem

CHASYDZI
Hamałab, abgach, Zaruzabel. Na koniec mamy Mesjasza!
Exeunt



DER ZIPFEL
No - kwestia żydowska jest na razie rozwiązana. Za minutę będzie zaćmienie słońca. Nieznane ciemne ciało niebieskie przemyka obok nas z niepojętą szybkością.
JANULKA
Ach, co mnie obchodzą Żydzi i wszystkie zaćmienia. Sama jestem zaćmioną Żydówką. Nie mam już na horyzoncie nikogo zwykłego. Tak dosyć mam tych nadzwyczajnych ludzi, że aż mnie mglić zaczyna. Tak bym chciała mieć zwyczajnego różowego bubka za męża: bezmyślną, przyjemną kukiełkę, czystą i dobrze ubraną. Czy pan
idziemy.<br> Wychodzą z Księżną i v. Plasewitzem za mur mijając się z wracającymDer Zipflem. Chasydzi wychodzą także, mówiąc chórem<br> <br> CHASYDZI<br>Hamałab, abgach, Zaruzabel. Na koniec mamy Mesjasza!<br> Exeunt<br><br>&lt;page nr=319&gt;<br><br> DER ZIPFEL<br>No - kwestia żydowska jest na razie rozwiązana. Za minutę będzie zaćmienie słońca. Nieznane ciemne ciało niebieskie przemyka obok nas z niepojętą szybkością.<br> JANULKA<br>Ach, co mnie obchodzą Żydzi i wszystkie zaćmienia. Sama jestem zaćmioną Żydówką. Nie mam już na horyzoncie nikogo zwykłego. Tak dosyć mam tych nadzwyczajnych ludzi, że aż mnie mglić zaczyna. Tak bym chciała mieć zwyczajnego różowego bubka za męża: bezmyślną, przyjemną kukiełkę, czystą i dobrze ubraną. Czy pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego