Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
wszystkie języki i używają ich kombinacji dowolnie, w zależności od tego, co i jak chcą przekazać.
- Taa, rozumiem - przytaknął Crueth. - Chociaż przy zastosowaniu takiej interlingwistycznej technologii na skalę ogólnoświatową bardziej prawdopodobnym zdaje mi się wykształcenie jakiegoś amalgamatycznego, wspólnego metajęzyka. Ale nie jestem w tym specjalistą. Nieważne, to sprawa poboczna. Mnie niepokoi jego zniknięcie. Zastanawiam się, czy w tych okolicznościach...
Celiński spojrzał pytająco na Praduigę. Praduiga wzruszył ramionami.
Major machnął ręką, zblokował gadałkę i rozpoczął składanie raportu, który zostanie zapisany w jednym z dwóch naprzemiennie pojawiających się w tym świecie rejestratorów. Gdy skończył, szczeknął: "Amen" i milisekundowy, nasycony informacją impuls pomknął ku
wszystkie języki i używają ich kombinacji dowolnie, w zależności od tego, co i jak chcą przekazać.<br>- Taa, rozumiem - przytaknął Crueth. - Chociaż przy zastosowaniu takiej interlingwistycznej technologii na skalę ogólnoświatową bardziej prawdopodobnym zdaje mi się wykształcenie jakiegoś amalgamatycznego, wspólnego metajęzyka. Ale nie jestem w tym specjalistą. Nieważne, to sprawa poboczna. Mnie niepokoi jego zniknięcie. Zastanawiam się, czy w tych okolicznościach...<br>Celiński spojrzał pytająco na Praduigę. Praduiga wzruszył ramionami.<br>Major machnął ręką, zblokował gadałkę i rozpoczął składanie raportu, który zostanie zapisany w jednym z dwóch naprzemiennie pojawiających się w tym świecie rejestratorów. Gdy skończył, szczeknął: "Amen" i milisekundowy, nasycony informacją impuls pomknął ku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego