Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
jego szorstkość i brutalność krystalizuje się na naszym tle. Jego niepokój udzielił się i mnie. Dom jest teraz tak pusty i nieprzytulny, a to nie tylko dlatego, że Ojca już nie ma. Chcę wyjechać na dłużej, przynajmniej na kilka miesięcy, spróbować żyć niezależnie. Pomóż mi. Ale dziwi mnie i trochę niepokoi, że on zupełnie chyba szczerze utrzymuje, że mu tu dobrze na naszym ustroniu. Dostrzegam czasami jakieś błyski zniecierpliwienia, ale wydaje mi się, że on właśnie te odruchy próbuje poskromić, by móc wobec samego siebie swój pobyt tu usprawiedliwić. Więc może na mój plan wyjazdu zareaguje dość silnie - ostatecznie ja jestem
jego szorstkość i brutalność krystalizuje się na naszym tle. Jego niepokój udzielił się i mnie. Dom jest teraz tak pusty i nieprzytulny, a to nie tylko dlatego, że Ojca już nie ma. Chcę wyjechać na dłużej, przynajmniej na kilka miesięcy, spróbować żyć niezależnie. Pomóż mi. Ale dziwi mnie i trochę niepokoi, że on zupełnie chyba szczerze utrzymuje, że mu tu dobrze na naszym ustroniu. Dostrzegam czasami jakieś błyski zniecierpliwienia, ale wydaje mi się, że on właśnie te odruchy próbuje poskromić, by móc wobec samego siebie swój pobyt tu usprawiedliwić. Więc może na mój plan wyjazdu zareaguje dość silnie - ostatecznie ja jestem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego