Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
Na bakier wpięty w kitę zachwianej tymotki,
Kołysze się w cudownym oczom bezukryciu,
Znacząc jakiś świat w świecie, jakieś życie w życiu,
I coś sobie wyznają dwa milczące znoje,
Dwa szczęścia niepojęte - i jego i moje.


POGODA

I chcę i nie chcę i muszę
Dziś jaśnieć razem z pogodą,
Co niepokoi mi duszę
Złotego szczęścia urodą.

A szczęście lśni od niechcenia,
A ja przezywam je: "Ono'' -
I rozkosz porozumienia
Poufnie wzdyma mi łono!

A Ono w słońcu się szerzy,
Na rzęsach światłem osiada,
Ale do siebie należy,
I nikt go, nikt nie posiada!

A Ono teraz w obłoku,
A teraz w
Na bakier wpięty w kitę zachwianej tymotki,<br>Kołysze się w cudownym oczom bezukryciu,<br>Znacząc jakiś świat w świecie, jakieś życie w życiu,<br>I coś sobie wyznają dwa milczące znoje,<br>Dwa szczęścia niepojęte - i jego i moje.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;POGODA&lt;/&gt;<br><br>I chcę i nie chcę i muszę<br>Dziś jaśnieć razem z pogodą, <br>Co niepokoi mi duszę<br>Złotego szczęścia urodą.<br><br>A szczęście lśni od niechcenia,<br>A ja przezywam je: "Ono'' -<br>I rozkosz porozumienia<br>Poufnie wzdyma mi łono!<br><br>A Ono w słońcu się szerzy,<br>Na rzęsach światłem osiada,<br>Ale do siebie należy,<br>I nikt go, nikt nie posiada!<br><br>A Ono teraz w obłoku,<br>A teraz w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego