I właśnie jako pozytywne doświadczenie powinien być przez ciebie traktowany. <br>- Kiedy moja firma organizowała dużą konferencję prasową, byłem odpowiedzialny za przygotowanie materiałów prasowych dla dziennikarzy - opowiada Jarek, pracownik agencji <foreign>public relations</>. - Niestety, drukarnia, z którą współpracowałem, nie wykonała pracy na czas i nie miałem co rozdać dziennikarzom. Mój szef był nieprzytomnie wściekły. Natychmiast wziąłem na siebie całą odpowiedzialność. Przyznałem, że nie powinienem był powierzać tak istotnego zadania komuś, z kim nigdy wcześniej nie pracowałem. Ale sposób, w jaki to przedstawiłem, świadczył o tym, że nie jestem osobą niekompetentną, a raczej kimś, kto mimo swojego profesjonalizmu nie miał wpływu na taki obrót