on równie dokładnie, co naiwnie: "Blisko Tenczynka znajdują się od dwudziestu kilku lat odkryte węgielne kopalnie, częścią do księżnej Imci Lubomirskiej</>, częścią należące do innych. Węgiel ten nie jest <orig>lśkniący</>, nie jest najlepszego gatunku, lecz przez zakaz od austriackiego rządu wywożenia drzewa z Puszczy Niepołomickiej, węgle z tej kopalni, a nierównie więcej z kopalni narodowych w Jaworznie, opatrują opałem Kraków, Wieliczkę i inne miejsca <orig>pobliższe</>. Byłem przy wybieraniu szyby jednej: węgle leżą tam warstwami, warstwa iłowatej ziemi i warstwa węgli. Dobywający je górnicy z kilkadziesiąt łokci głębokości, biorą po 1 floren na dzień; skromna zaiste zapłata za tę ciężką podziemną pracę