Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
i konieczności porozumienia się z nią. - Po roku 1990 nikt nie wyśmiewał się z przygotowywanych przez nas analiz, także o opozycji. Nawet były solidarnościowy wiceminister Jan Widacki w swej książce "Czego nie powiedział gen. Kiszczak" przyznaje, że były one na dobrym poziomie. Przewertowałam książkę Widackiego. Nie przyznaje, obśmiewa. Być może niesprawiedliwie, ale taka już poetyka tej książki.

Obecny szef doradców premiera w żadnym momencie nie wypiera się swego życiorysu i swoich przekonań. Nawet wówczas gdy opowiada, jak to w r. 1987 wraz z Wojciechem Garstką i trzema innym młodymi oficerami, w obecności gen. Wojciecha Jaruzelskiego, głosowali jawnie przeciwko oficjalnej linii resortu
i konieczności porozumienia się z nią. - Po roku 1990 nikt nie wyśmiewał się z przygotowywanych przez nas analiz, także o opozycji. Nawet były solidarnościowy wiceminister Jan Widacki w swej książce "Czego nie powiedział gen. Kiszczak" przyznaje, że były one na dobrym poziomie. Przewertowałam książkę Widackiego. Nie przyznaje, obśmiewa. Być może niesprawiedliwie, ale taka już poetyka tej książki.<br><br>Obecny szef doradców premiera w żadnym momencie nie wypiera się swego życiorysu i swoich przekonań. Nawet wówczas gdy opowiada, jak to w r. 1987 wraz z Wojciechem Garstką i trzema innym młodymi oficerami, w obecności gen. Wojciecha Jaruzelskiego, głosowali jawnie przeciwko oficjalnej linii resortu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego