Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
gośćmi; do naszego stolika przysiada się właściciel, drobniutki, jasny człowieczek z fajką, i dziewczyna, pewnie jego córka, kruczowłosa, o teatralnie szlachetnych rysach. Wdają się w rozmowę z żołnierzem zachowując wobec mnie życzliwą obojętność; człowieczek bez przerwy uśmiecha się do mnie. Nie mogę nic zrozumieć, bo mówią jakimś południowym dialektem, ale nietrudno domyślić mi się tematu. Coraz padają słowa: .... Powoli głos przechodzi na wyłączność żołnierza, dziewczyna jest tylko bardzo czynną słuchaczką, a człowieczek wycofuje się zupełnie i ogranicza do uśmiechania się do mnie. Ma w klapie rozetkę z tamtej wojny, zarówno jego uśmiech ustawiczny i przyjazny wobec przedstawiciela wrogiego narodu, jak i
gośćmi; do naszego stolika przysiada się właściciel, drobniutki, jasny człowieczek z fajką, i dziewczyna, pewnie jego córka, kruczowłosa, o teatralnie szlachetnych rysach. Wdają się w rozmowę z żołnierzem zachowując wobec mnie życzliwą obojętność; człowieczek bez przerwy uśmiecha się do mnie. Nie mogę nic zrozumieć, bo mówią jakimś południowym dialektem, ale nietrudno domyślić mi się tematu. Coraz padają słowa: .... Powoli głos przechodzi na wyłączność żołnierza, dziewczyna jest tylko bardzo czynną słuchaczką, a człowieczek wycofuje się zupełnie i ogranicza do uśmiechania się do mnie. Ma w klapie rozetkę z tamtej wojny, zarówno jego uśmiech ustawiczny i przyjazny wobec przedstawiciela wrogiego narodu, jak i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego