wojska amerykańskie postanowiły ukarać mieszkańców zbuntowanego miasta za bestialski mord popełniony na zachodnich biznesmenach. Iraccy bojownicy stawili o wiele większy opór niż w czasie wojny. Przez kilkanaście dni Amerykanom nie udało się przejąć kontroli nad miastem.<br>Kilkakrotnie siły koalicyjne zawierały rozejm z rebeliantami, lecz za każdym razem okazywał się on nietrwały. W środę amerykański prezydent &lt;name type="person"&gt;George W. Bush&lt;/&gt; oświadczył, że armia użyje wszelkich możliwych sposobów, aby zdobyć miasto. W rejon walk skierowano kilka tysięcy żołnierzy piechoty morskiej oraz najnowocześniejszy ciężki sprzęt: śmigłowce bojowe, artylerię, czołgi, transportery opancerzone, a także myśliwce, które dzięki nawigacji satelitarnej, lecąc trzy tysiące metrów nad ziemią, z