konferencji prasowej. Pod koniec spotkania, przyciskany przez dziennikarzy do muru, z trudem zachował jednak spokój. <q><transl>- Niczego mi nie udowodniono. Jestem czysty jak łza</></> - zapewniał, tłumiąc gniew.<br><name type="person">Rudolf Schuster</> twierdził, że nie będzie ubiegał się o poparcie żadnego ugrupowania politycznego i chce być <q><transl>"kandydatem ponadpartyjnym"</></>. <q><transl>- Będę kandydował. Przyjmuję to wyzwanie. Byłoby nieuczciwe i nieodpowiedzialne, gdybym zawiódł tych, którzy na mnie liczą. Popieram reformy rządu Dzurindy, ale chcę, by były dla ludzi, a nie przeciw nim</></> - mówił obecny prezydent, który pięć lat temu w drugiej turze wyborów pokonał <name type="person">Vladimira Mecziara</>.<br><q><transl>- Nie chcę, by na Słowacji można było bezkarnie kraść i podsłuchiwać obywateli. Opowiadam